Intrygujący film z dorobku Stevena Soderberga, przypominający miks „Trzeciego człowieka” Wellesa z „Brazil” Gilliama.
Dziwaczny powykręcany świat, który w końcowych scenach ze zmieniająca się kolorystyką (genialne zdjęcia) robi piorunujące wrażenie. Nawet mimo iż warstwa fabularna odstaje (niestety im bliżej finału tym gorzej) od strony technicznej, to niewątpliwie jest to dzieło intrygujące i warte obejrzenia.
Ponure i mroczne sceny w zamku przypominają senny koszmar, z którego chciałbyś natychmiast się obudzić. Bardzo ciekawe !!
Moja ocena - 7/10