Miłę zaskoczenie. Imponujące zdjęcia, ciekawa fabuła; może momentami przynudza, ale generalnie film zrealizowany z dużym rozmachem. Polecam.
Śmiem się nie zgodzić! Film sztuczny, nadęty, irytująca gra aktorska i pierwsze 40 minut filmu jest zupełnie o niczym. Jedyną 'atrakcją" filmu jest gwałt, którego w rzeczywistości nie było ;) Plus za rolę Mrs. Moore - ciepła i uduchowiona staruszka zapada w pamięć!
A ja wciąż uważam, że jest to poważny film z klimatem, w inteligentny sposob ukazujący trudne stosunki indyjsko-brytyjskie i piętno kolonializmu.:D
a ja zostaje przy swoim - smieszny, teatralny ( w złym sensie) a co najważniejsze nieudolny w pozostawieniu jakiego kolwiek efektu na widzu... Miałam poczucie zmarnowanego czasu jak po żadnym innym filmie.