Film na pewno bardzo efektowny, ale główny bohater nie miał nawet cienia refleksji odnośnie swojego postępowania, jakby w rozwoju moralnym zatrzymał się na poziomie przedszkolaka. Do tego kompletny brak życia wewnętrznego, beztroska psychopatia. W dalszej części filmu zaczęło mi to trochę przeszkadzać.