Alec Guinness

Alec Guinness de Cuffe

8,5
9 525 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alec Guinness
użytkownik usunięty
matiwww2

Czy wy geje musicie się zawsze dowartościowywać na poziomie plotek z pudelka?

To nie plotki.

użytkownik usunięty
matiwww2

Jest to poziom tak żałosny jak "listy Żydów", na których umieszcza się ludzi, którzy nigdy sami jako Żydzi się nie deklarowali.

Alec Guinness nigdy nie deklarował się jako "biseksualista" ani w ogóle nie łaził ze swoim życiem seksualnym do brukowców , więc jest to wystarczający powód, by odpieprzyć się od jego łóżka.

Jedyną przesłanką tej plotki (która, co charakterystyczne, powstała po jego śmierci, gdy już nie mógł reagować) jest to, że podobno (podobno, bo twardych dowodów nie ma) pięćdziesiąt lat wcześniej został zatrzymany za homoseksualizm (który wtedy był karalny), ale... pod innym nazwiskiem!

Jeśli Ci to wystarczy, to życzę Ci, żebyś kiedyś na równie "mocnych" podstawach" trafił na listę pedofilów za to, co rzekomo zrobiłeś dwadzieścia lat wcześniej.

Naprawdę musisz, być fanem i strasznym homofobem jeśli to ci przeszkadza, nigdy też nie deklarował się jako hetero.

użytkownik usunięty
matiwww2

"nigdy też nie deklarował się jako hetero"

A to już wymagane są jakieś deklaracje? Myślałem, że to tylko na spowiedzi w KK. Jesteś księdzem?

Wymagane? Opcja hetero nie jest jakąś normą, względem której patologią jest homo czy bi. To orientacje (zresztą upraszczające kwestię), są równorzędne.

użytkownik usunięty
matiwww2

"musisz, być fanem i strasznym homofobem jeśli to ci przeszkadza"

Chamstwo przeszkadza mi zawsze. Napisałbym dokładnie to samo, gdybyś tu powtarzał jakieś plotki, że Guinness miał rupturę pępka albo że śmierdziały mu nogi.

Również nieprawda. Twoje chamstwo nie przeszkadza Ci nigdy.

No i wciąż potwierdzasz, żeś homofob, bo kolejne porównania są z rzeczami negatywnymi. A równaj do normalnych. Czy pisałbyś to samo, gdyby ktoś powtarzał informacje, że Guinness wolał zielone zasłony od granatowych? Czerwone wino od białego? Muzykę Liszta od Bacha, ale Bacha od Mahlera?

Alec Guinness nienawidził się za to, wiedział o tym Ian Mckellen, któremu Alec powiedział, że jest biseksualny.

użytkownik usunięty
matiwww2

"wiedział o tym Ian Mckellen, któremu Alec powiedział"

Ponownie życzę Ci, by po Twojej śmierci znalazł się równie uczynny "kolega", który opowie na przykład, że zawsze lubiłeś zjadać swoje odchody, a on wtedy oblewał Cię ciepłym moczem.

Cała historia świata na tym się opiera, na tym, że kto coś opowiedział.

użytkownik usunięty
matiwww2

Tylko w wyobrażeniu plotkarzy z magla.

Mistrz ciętej riposty, ale nad celnością jeszcze popracuj. Żeby zacząć oczywistością, na początku było Słowo. W tradycji chrześcijańskiej i judaistycznej istnienie świata jest wprost związane ze słowem i mówieniem. Nazwałeś dość sporo ludzi plotkarzami z magla. Nie masz w rodzinie chrześcijan? Jeśli masz, to niech się dowiedzą, co o nich piszesz.

Natomiast racjonaliści (oczywiście mniej liczni niż chrześcijanie) również nie muszą być z magla, żeby znać wartość słowa. W szczególności komunikacja między racjonalistami zachodzi jednak w słowach. Może sobie nie zdajesz sprawy z zawartości bibliotek, ale jednak słowo towarzyszy podejmowaniu decyzji odkąd istnieje. Sztuka argumentacji rodziła się już dawno. Moc słowa jest podkreślona w kulturach uznających magię. Od szamanizmu po współczesną logikę, w nauce odkąd w ogóle mówimy o nauce - wszędzie słowo jest jedną z podstaw. :)

O, jaka ładna homofobia. Homoseksualizm czy biseksualizm nie są zboczeniami, nie są parafiliami, nie są fetyszyzmem i nie są wstydliwe. Gdyby zatem Twoje dość naiwne porównanie nieco zmienić, mogłoby brzmieć:
"życzę Ci, aby po Twojej śmierci uczynny kolega opisał Twoją inteligencję i wrażliwość, zaangażowanie w sprawy bliźnich". I jak teraz? Gdy nie wymieniamy czegoś wstydliwego, to uczynny kolega już się nie jawi jak zły szatan z piekła, homofobie. :)

matiwww2

sir Ian ma na tyle klasy, że nie trąbi o czyjejś orientacji na prawo i lewo
nie żeby ona kogokolwiek obchodziła. Skoro sir Alec nigdy nie opowiadał o swoim życiu prywatnym, dobrze byłoby to uszanować

Homofob i jeszcze antysemita? :) Podobnie niejaki Kopernik mógł się nie deklarować tak, jak byś chciał. Cóż z tego?

Ponadto w społeczeństwie racjonalnym seksualność nie jest sferą "nie ruszać, to boskie zakazy". Możemy o niej rozmawiać. Można się "odpieprzyć" od łóżka, podobnie jak od zdrowia, wyznania, pochodzenia, pamiętników, listów, niepublikowanej twórczości. Stracilibyśmy w ten sposób dużo wiedzy o ludziach, spory fragment literatury, a wszystko dla zadowolenia czyichś kompleksów seksualnych.

Skądinąd bardzo niewiele byś pisał o ludziach, gdybyś tylko to powtarzał, z czym poszli do brukowców. Ciekawe kryterium. Piszesz tylko to, co było w brukowcach?

Cóż, pojedynczy przykład geja, który tego nie robi, wystarcza za przykład, że kłamiesz. Homofob?

użytkownik usunięty
hyrkan

Gej?

Nie. A teraz Ty odpowiedz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones